poniedziałek, 25 października 2010

Dzień w zamku

Po historii opowiedzianej w Grecji nasi bohaterowie ruszyli do Rosji, niestety w połowie drogi musieli się zatrzymać. Na szczęście znaleźli opuszczony zamek w Rumuni. Trzęsący się Andree odmawiał im tego, ale go nie posłuchali. Po wejściu do zamku zauważyli że pali się kominek, więc postanowili rozgrzać się przy nim. Nie wiedzieli że są obserwowani przez wielkiego i zrzędliwego nietoperza. Po kilku krokach nietoperz tak się zdenerwował że ruszył z wielką prędkością w dół i ich nastraszył. Nasi bohaterowie nie wiedząc o co chodzi uciekli z wielkim krzykiem. I teraz mają nauczkę że nie wchodzi się do czyjegoś domu bez pozwolenia.   

1 komentarz: