niedziela, 10 października 2010

Niemcy i Brama Brandenburska

Po niesamowitej wędrówce przez granice polsko - niemiecką nasi bohaterowie docierają do stolicy Niemiec, Berlina. Wow, Wieruszko co to za budynek. to Brama Brandenburska nasz cel Tollu. Po wylądowaniu Wieruszka i Tollu postanowili poszukać czegoś do zjedzenia. Na szczęście staruszka rzucała ziarno dla ptaków. Wieruszka powiedziała Tollu aby nie ruszał się z miejsca dla jego bezpieczeństwa. Gdy wieruszka podleciała by zebrać ziarno zauważyła że wszystkie inne gołębie zaczęły odlatywać. Ucieszona Wieruszka zaczęła zbierać ziarno nie wiedząc, że obserwuje ją Jastrząb. Tollu z uśmiechem obserwował otoczenie, gdy zobaczył wielkiego ptaka wpatrującego się w Wieruszkę. Coś w nim powiedziało mu żeby krzykną do Wieruszki by uciekała, więc krzykną Wieruszko uciekaj. Wieruszka szybko obejrzała się za siebie i ujrzała drapieżnika lecącego wprost na nią z impetem wzbiła się w powietrze i zaczęła walczyć o życie. Tollu z wielkim przerażeniem obserwował jak jego przyjaciółka walczy o życie w ten nagle wpadł mu do głowy plan, pobiegł do schowanych gołębi prosząc je by pomogły jego przyjaciółce. Gołębie zgodziły się, razem wyruszyły by pomóc Wieruszce. Po kilku minutach bestia znudziła się pościgiem i poleciała szukać jedzenia gdzie indziej. Wieruszka z radością przytuliła swego przyjaciela dziękując mu za ostrzeżenie jej, a inne gołębie podziękowały mu za to że znalazły w sobie odwagę do walki z niebezpieczeństwem. Razem zjedli obiad i ruszyli przed siebie w poszukiwaniu dalszych przygód.
               

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz