sobota, 4 grudnia 2010

Bułgaria i wielka ucieczka

W ostatniej części Tollu i Andree mieli zostać zjedzeni przez Syka i Kobe, ale kameleon okazał się wegetarianinem i razem z Andree uratowali szczurka przed wężem który musiał obejść się smakiem. Natomiast gołębica siedziała i rozmawiała z małpkom o imieniu Czikuana, gdy naglę usłyszały krzyk - pomocy, Wieruszko ratuj. Małpka powiedziała - zaczekaj zaraz ci pomogę. Stara gołębica nie wiedziała o co chodzi, w ten nagle zobaczyła że małpa odsuwa kamień i już znalazła się na zewnątrz. Szybko musimy ratować twych przyjaciół - powiedziała Czikułana. Ruszyły w kierunku miejsca z kąt docierał krzyk, i zobaczyły że Tollu, Andree i kameleon utknęli w szybie wentylacyjnym. Małpka zrobiła wielki skok i złapała się za kraty. Ja ciągnę, a wy pchacie - powiedziała małpka. Po kilku minutach kraty puściły i wszyscy byli wolni. No skoro wszyscy są cali i zdrowi to uciekajmy stąd - powiedział trzęsący się Andree. Tollu nie zgodził się na to, powiedział że trzeba pomóc innym uwięzionym zwierzętom. Wszyscy się zgodzili i nagle ruszyli do wypuszczania zwierząt z klatek.Wypuścili słonia, żyrafy, zebry, lwy, tygrysy, krokodyle, małpy, ptaki, antylopy, warany i wiele innych zwierząt. Wszystkie ruszyły w jednym kierunku, do wyjścia. Niestety przed wyjściem była barykada z pracowników, więc zwierzęta ruszyły do boju, małpy rzucały owocami, słonie dmuchały orzeszkami a skunksy atakowały smrodkiem, przy takim naporze sił zapora padła i wszyscy mieszkańcy więzienia uciekli. Patrzcie - powiedział Wieruszka, więc to się nazywało Zoo. Wszyscy już wiedzieli że trzeba omijać to miejsce z daleka. Tollu zapytał się Koby i Czikuany czy ruszą z nimi. zgodzili się z wielką radościom.
     

1 komentarz:

  1. kiedy pojawi się kolejna część bo mnie to wciągnęło :) czytałam to mojej małej córeczce na dobranoc i chciała więcej :D
    pozdrawiam
    Agata

    OdpowiedzUsuń